"Novecento" A. Baricco - Scena Monodramu
Zapraszamy na monodram Jacka Grondowego "Novecento" A. Baricco z Tetru C. K. Norwida w Jeleniej Górze w reżyserii Krzysztofa Prusa.
Novecento – to po włosku wiek dwudziesty – a zarazem przydomek chłopca, który u progu tego wieku, w roku 1900, został porzucony jako niemowlę na fortepianie w sali balowej transoceanicznego statku. Wtedy nikt jeszcze nie mógł wiedzieć, że mając osiem lat, chłopiec ujawni talent wielkiego pianisty, a statek stanie się dla niego domem i światem, którego nie opuści w najbardziej nawet dramatycznych okolicznościach. Spektakl, nagrodzony na festiwalu teatru współczesnego Rzeczywistość przedstawiona w Zabrzu oraz Wrocławskich Spotkaniach Jednego Aktora, powraca w czternaście lat po premierze w jeszcze bardziej nostalgicznej wersji.
Rozmowa z Krzysztofem Prusem, reżyserem
– Alessandro Baricco, z zawodu muzykolog, jest jednym z najciekawszych i zarazem najbardziej popularnych współczesnych włoskich pisarzy; na podstawie jego powieści powstały nagradzane filmy „Jedwab” oraz „1900 – człowiek legenda”. We wstępie do sztuki „Novecento”, która zresztą stała się podstawą do tego ostatniego filmu, autor dzieli się z czytelnikiem wątpliwościami: nie wie, czy napisał utwór teatralny. Czy da się go utwierdzić w przekonaniu, że jednak tak?
– Są tu wszystkie elementy prawdziwego teatru. Przede wszystkim to, z czego teatr się wywodzi: muzyka zawarta w kompozycji sztuki, obecna w lekkości frazy, brzmiąca w słowach bohaterów, czemu trudno zresztą się dziwić, skoro są oni jazzowymi muzykami. Tytułowy Novecento (po włosku „wiek dwudziesty”) jest pianistą. Przydomek nosi stąd, że urodził się w roku tysiącdziewięćsetnym; jako noworodka znaleziono go w sali balowej transatlantyku i właśnie na tym statku Novecento zamierza spędzić swoje życie, nigdy nie stanąć na lądzie. To ukazanie bohatera w wyabstrahowanej przestrzeni, jakby na scenie, to kolejny dowód na teatralność „Novecenta”. Sława genialnego pianisty dociera jednak na ląd, skąd przybywa jego rywal, muzyk, który określa się wynalazcą jazzu. Mamy więc konflikt – niezbędny element teatru – bezlitosny pojedynek dwóch osobowości, walkę pianistów na dźwięki. Narrator opowieści, trębacz z zespołu Novecenta, jest jednocześnie konferansjerem, zapowiadającym występy orkiestry. Czas więc na show, aktorski popis – nie oszukujmy się – to, co najbardziej kochamy w teatrze. Ale obok komicznych monologów znajdzie się też miejsce na prawdziwą poezję, opisy oceanu rozlewnego jak muzyka i muzyki głębokiej jak ocean. O teatralnej wyobraźni autora świadczy wreszcie pomysł inscenizacyjny, który wspólnie ze scenografem Markiem Mikulskim postaramy się tak rozwinąć, żeby nie było wątpliwości, że miejsce dla „Novecenta” jest właśnie w teatrze, o czym zresztą Baricco doskonale wie, tylko się z nami droczy.
Jacek Grondowy, w1993 ukończył Wydział Lalkarski PWST we Wrocławiu. Po ukończeniu szkoły został zaangażowany do Teatru Polskiego w Szczecinie, gdzie zadebiutował rolami Wartownika/Posłańca w „Antygonie” Sofoklesa w reż. Z. Wilkońskiego, później pracował pod kierunkiem m.in. Ryszarda Majora, Włodzimierza Nurkowskiego, Jana Szurmieja. W szczecińskim teatrze pozostał do roku 1995, następnie rozpoczął pracę w Teatrze Nowym w Zabrzu. Grał tu głównie w spektaklach musicalowych i komediach („Skąpiec”, „Niedźwiedź”, „Oświadczyny”, „Porwanie Sabinek”, „Listy śpiewające”). Od 1997 r. jest związany z Teatrem im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze. Zadebiutował tu w „Komedii pasterskiej” w reż. A. Hanuszkiewicza i zagrał w ponad 30 przedstawieniach. Warto wymienić role, które on sam uważa za najważniejsze w swoim dorobku: Parobek S. w „Zabawie”, Albin/Jan w „Ślubach panieńskich”, Średni rozbitek w „Na pełnym morzu”, Zbyszko w musicalu „Dulska!”, Alfons w „Far niente”, Skapen w „Szelmostwach Skapena”, Chico w „Historii o Miłosiernej”, Tomek Sawyer w „Przygodach Tomka Sawyera”, Flote w „Czerwonych nosach”, Mateusz Lewita w „Mistrzu i Małgorzacie”, Pies Neron w „Śnie pluskwy”, Piotr w „Opowieściach o zwyczajnym szaleństwie”, Merkucjo w „Romeo i Julii”, Witold G. w „Trans-Atlantyku”, Tytus w „Testosteronie”, Ernesto Roma w „Karierze Artura Ui”, Jolaos w „Okrutnych i czułych”. Jacek Grondowy wystąpił także w kilku filmach i popularnych serialach telewizyjnych, między innymi: „Warto kochać”, „Tango z Aniołem”, „Czeka na nas świat”, „Polska Love Serenade”, „Fala zbrodni”, „Wydział zabójstw”. Jest laureatem Srebrnego Kluczyka w plebiscycie publiczności na najpopularniejszego aktora (2006).
ZAPRASZAMY SERDECZNIE
sala widowiskowa / wstęp 30 zł od osoby