Już 4 października o godzinie 17:00 zabrzmi głos Bolesława Leśmiana. Poety, który urodził się jako Lesman, a umarł jako Leśmian — demiurg, naturomaniak, buntownik motywowany wielkimi namiętnościami. Żył w czasach, które go nie chciały. Pisał w stylu, który epoka uznała za anachroniczny. A jednak przetrwał, jak przetrwa sny ten, kto nie chce się obudzić.
Właśnie z tych snów zrodził się projekt „Lesman/Fantazje”. Adrianna Dorociak (aktorka, wokalistka, tancerka – jakby nie mogła się zdecydować, kim naprawdę jest) weszła w świat Leśmiana nie po to, by go zrozumieć, ale by go poczuć. A może tylko by się w nim zgubić.
Do współpracy zaprosiła Michała Aftykę (kompozycja, kontrabas, gitara basowa), Piotra Iwańskiego (fortepian) i Kacpra Majewskiego (perkusja).
Artyści tworzą wspólnie przestrzeń pełną fantazji, filozofii i symboliki, w której niebyt i śmierć romansują z życiodajną namiętnością, a każda nuta jest pytaniem, które łapczywie szuka odpowiedzi.
To nie koncert. To raczej sen o Leśmianie. Sen, który być może był jego jedyną rzeczywistością.