Końskie
Koneckie Centrum Kultury - sala widowiskowa
Partyzantów 9
26.05.2024
18:00
Halina Benedyk oraz Marco Antonelli po raz pierwszy spotkali się w 1984 roku, występując wspólnie na Festiwalu w Sopocie. Za wykonanie piosenki „Frontiera” otrzymali trzecie miejsce. Festiwalowy sukces przerodził się w niezwykle gorąco przyjętą przez widzów trasę koncertową po Polsce, w towarzystwie orkiestry Jerzego Miliana. Duet spotkał się ponownie po 26 latach i w 2011 roku wydał płytę zatytułowaną „Frontiera”, która zebrała doskonałe opinie zarówno wśród wiernych fanów, jak i środowiska muzycznego.
Dziś polsko-włoski duet koncertuje z powodzeniem po Polsce, urzekając, porywając i przenosząc kochającą ich publiczność w najgorętszy włoski klimat.
Halina Benedyk miała kontakt z muzyką prawie od zawsze, równolegle z podstawówką chodziła do szkoły muzycznej, w której uczyła się gry na skrzypcach i flecie poprzecznym.
W 1983 roku pojechała na festiwal do Zielonej Góry. Młode dziewczątko o jasnym, bardzo ładnym głosie, natychmiast spodobało się publiczności i jurorom, wróciła więc do domu z Brązowym Samowarem i wieloma niezwykle życzliwymi recenzjami.
Następnego roku wyjechała na wakacje, aż nagle dopadł ją telegram z wiadomością, by natychmiast przyjechała do Sopotu. Okazało się, że wybrano ją spośród wielu innych do udziału w Festiwalu Sopockim, miała zaśpiewać duet z włoskim piosenkarzem, Marco Antonellim. Marco okazał się sympatycznym żółtodziobem o niezłym, jak się wówczas mówiło, festiwalowym głosie. Na estradzie wypadli pięknie, a za wykonanie piosenki „Frontiera” otrzymali trzecie miejsce. Pokłosiem tego sukcesu była wspólna, niezwykle gorąco przyjęta przez widzów tura koncertowa po Polsce, w towarzystwie orkiestry Jerzego Miliana. Później Marco wyjechał do swego Neapolu, a Halina w 1987 roku na festiwalu w Opolu, wyśpiewała wielki przebój, „Mamy po 20 lat”, potwierdzony nagrodą publiczności i tytułem Radiowej Piosenki Roku. Rok później w Sopocie z rąk międzynarodowego jury zdobyła nagrodę FIDOF, przyznawaną młodym, rokującym największe nadzieje talentom.
Dawny pomysł nagrania wspólnego albumu polsko-włoskiego tandemu ożył niedawno, stał się rzeczywistością we wrześniu 2010, a na rynek trafił późną wiosną. Wybrano czternaście utworów, w tym oczywiście także „Frontierę”, autorstwa znanych włoskich twórców. Wśród nich są tak popularni kompozytorzy, jak Claudio Mattone, piszący dla Rity Pavone, Nady i Amandy, czy Franco Migliacci, wzięty producent muzyczny i aktor.
Wszystkie pisane są według wymagań dobrej, włoskiej szkoły, mają wyraźną melodię i podział na zwrotki i refren.Większość piosenek nagrano dwujęzycznie, to znaczy Marco śpiewa w oryginale, a Halina czasem wtóruje mu po włosku, lecz częściej posługuje się świetnymi tłumaczeniami nieodżałowanego Andrzeja Sobczaka. Zabieg wypadł nadspodziewanie dobrze i nie odczuwa się żadnego sztucznego fastrygowania dwóch nieprzystających do siebie części. O spójność muzyczną zadbał aranżer i producent płyty, Aleksander Maliszewski, który z jednej strony pozwolił na nieodmiennie kojarzące się z włoską piosenką tak zwane szerokie śpiewanie, a z drugiej skutecznie zlikwidował nadmierny sentymentalizm, wprowadzając współczesne brzmienie zespołu. O wszystkim i tak decydują wokaliści, najwyraźniej doskonale czujący się w tym repertuarze. Słychać wyraźnie, że ćwierćwiecza od pierwszego spotkania nie zmarnowali i teraz posiadają dojrzały warsztat wykonawczy, jaki kiedyś musieli zastąpić wdziękiem pierwszej młodości.
Czasem śpiewają na serio, kiedy indziej z dystansem, jak w świetnej „A Citta’ e Pullecenella”, zawsze jednak wyciągając w interpretacji wszelkie możliwe muzyczne i słowne smaczki. Takie piosenki mają u nas mnóstwo zaprzysięgłych zwolenników, potencjalnie szanse na przebój mają właściwie wszystkie utwory. W 2015 roku duet nagrał autorską piosenkę „Solo Noi”, rodem ze słynnego festiwalu w San Remo. Została skomponowana i zaaranżowana przez Aleksandra Maliszewskiego, kompozytora i dyrygenta orkiestry Alex Band. Na gitarach zagrał Mieczysław Jurecki, na perkusji Dariusz Kaliszuk. Tekst napisał Alfredo Mormone. Teledysk do utworu zrealizowano w rodzinnym Neapolu Marco. „Solo Noi” – w tłumaczeniu „Tylko My” – to piosenka o miłości, tej jedynej i prawdziwej, którą niektórzy mają szansę przeżyć.
Swoje premiery miała w Teleexpress TVP, Program 1 Polskie Radio, Onet Muzyka, TVP Polonia, dziennik.pl, MUZOTAKT.pl, Radio Stereo 5, włoskiej prasie: la Repubblica, Cronache di Napoli, Corriere della Sera, Il Mattino. Zapraszamy do współpracy z najbardziej wyjątkowym, polsko-włoskim duetem w Polsce.
CZYTAJ WIĘCEJ
I. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | I. |
II. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | II. |
III. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | III. |
IV. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | IV. |
V. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | V. |
VI. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | VI. |
VII. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | VII. |
VIII. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | VIII. |
IX. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | IX. |
X. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | X. |
XI. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | XI. |
XII. | 30 29 28 27 26 25 24 23 22 21 20 19 18 17 16 15 14 13 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 | XII. |
Zajęte
Bilety:
52,70 zł
Wybrane