Recital pieśni Eugeniusza Morawskiego. Sztuka Źle Obecna - Słupsk

Druga edycja festiwalu Sztuka Źle Obecna

Recital pieśni Eugeniusza Morawskiego

Przed nami druga edycja festiwalu Sztuka Źle Obecna. Instytut Pamięci Narodowej zaprasza 14 czerwca o godz. 18.00 na recital pieśni Eugeniusza Morawskiego, który odbędzie się w Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara w Słupsku. Bezpłatne wejściówki można odbierać w kasie filharmonii.

Festiwal Sztuka Źle Obecna – powołany do życia przez Biuro Wydarzeń Kulturalnych Instytutu Pamięci Narodowej – powstał z myślą o tym, by wydobyć z archiwów polskie niczym nieskrępowane artystyczne dziedzictwo trudnych lat powojennych.

Wydarzenie poświęcone jest twórcom wykluczonym i cenzurowanym przez władze komunistyczne w Polsce. Do ich grona zaliczamy artystów, którzy zdecydowali się na emigrację jako akt protestu wobec władz komunistycznych, ale także tych próbujących mimo trudności ideologicznych tworzyć nieskrępowaną sztukę w swojej Ojczyźnie.

W ubiegłym roku festiwalowe koncerty odbyły się w znakomitych salach i przestrzeniach koncertowych Wrocławia, Warszawy, Krakowa, Jeleniej Góry, Łodzi, Gdańska oraz Nysy. Tym razem zapraszamy do Wrocławia, Warszawy, Poznania, Słupska, Lublina i Olsztyna.

Pieśni Eugeniusza Morawskiego

Do niedawna Eugeniusz Morawski postrzegany był w muzyce polskiej jako czarny charakter. Pamiętano go niemal wyłącznie ze względu na konflikt z Karolem Szymanowskim, pomijając wartość i znaczenie jego dorobku, notabene drastycznie uszczuplonego w wyniku działań wojennych. Po wojnie zaś twórca ten był dla władz PRL persona non grata ze względu na powiązania z sanacją. Znaczenie jego twórczości i koleje awanturniczego żywota artysty odkrywamy dopiero współcześnie.

Ważnym elementem twórczości Morawskiego były pieśni, które powstawały w ciągu całej jego kariery kompozytorskiej. Pierwsza z nich powstała zapewne ok. 1905 r., ostatnia zaś w 1945 r. Do naszych czasów szczęśliwie dotrwało dwanaście tego typu dzieł. Powstały one do tekstów angielskich (Open the door to me – Robert Burns), francuskich (Chanson – Alfred de Musset, La Detresse – Leopold Staff, La Magnolia – Lucien Rolmer, L’aube – Catulle Mendes, Un grand sommeil noir – Paul Verlaine), polskich (Las płaczących brzóz – Tadeusz Miciński, A ci co giną w boju, Nie, nie jesteśmy niemą lutnią – Maria Konopnicka) i niemieckich (Du bist wie eine Blume, Die Mitternacht – Heinrich Heine, Für die Zeit – Romain Rolland).

Jest to muzyka, w której znajdują swoje odzwierciedlenia nie tylko gusta literackie Morawskiego, ale także jego postawa światopoglądowa. Wszak artysta był działaczem niepodległościowym więzionym przez carskie władze i w 1908 r. wydalonym z Imperium Rosyjskiego, wybór tekstów Konopnickiej nie budzi w tym kontekście zdziwienia. Prawdopodobnie w więzieniu powstała pieśń Un grand sommeil noir, napisana przez autora z intencją pokrzepienia własnego serca. Obecny w niej nastrój melancholii, a często także niesamowitości i grozy, obecny jest w wielu kompozycjach Morawskiego. Doskonałym przykładem jest Die Mitternacht – pieśń w formie passacaglii (barokowego tańca śmierci), w której wokaliza głosu solowego prowadzona jest ponad ostinato fortepianu w rejestrze basowym.

Nastrojowe, ekspresyjne pieśni Eugeniusza Morawskiego są świetnym wstępem do poznania fascynującej muzyki tego twórcy.

Oskar Łapeta

Program:

Hommage á Eugeniusz Morawski
Recital pieśni Eugeniusza Morawskiego

Lilla Veneda PROLOG


Un grand sommeil noir
A ci, co giną w boju...
Nie! Nie jesteśmy niemą lutnią
Magnolia
Las płaczących brzóz
Die Mitternacht
Du bist wie eine Blume
Für die Zeit

Wykonawcy:

Magdalena Cornelius-Kulig – mezzosopran
Karolina Tańska – fortepian

CZYTAJ WIĘCEJ

Bilety

Brak wydarzeń